Pojazdy wsparcia technicznego

Left panel content goes here

Right panel content goes here

Dziś do uzbrojenia rosyjskiej armii zaliczany jest przede wszystkim bojowy sprzęt wojskowy. Jednak w wojsku są też inne pojazdy, cieszące się takim samym zainteresowaniem. Ten wojskowy sprzęt inżynieryjny pracuje niezauważalnie, ale bez niego wykonanie zadań bojowych jest utrudnione albo wręcz niemożliwe.

Podczas działań militarnych jednostki wojskowe czasami muszą przemieszczać się po trudnym terenie. Nieprzejezdne drogi, głębokie rowy, przeszkody wodne, pola minowe, umocnienia inżynieryjne - w tych warunkach pojazdy bojowe potrzebują wsparcia ze strony wojskowego sprzętu inżynieryjnego.

Te pojazdy uczestniczą nie tylko w operacjach ofensywnych. W defensywie są niezastąpione podczas zakładania pól minowych, budowy rowów przeciwczołgowych i przeszkód z betonu. Opancerzony sprzęt inżynieryjny bezpośredniego wsparcia wojsk może mieć również przedziały do przewożenia saperów, którzy w taki sposób trafiają do miejsce wykonania zadania. Z reguły takie pojazdy są uzbrajane w karabiny maszynowe i granatniki. Zamontowane w nich silniki mają wystarczającą moc, by doczepić do niego lemiesz spycharki lub osprzęt do trałowania min.

BMR-3M

Opancerzony pojazd rozminowujący BMR-3M jest przeznaczony do przeprowadzania rozpoznania i rozminowywania pól minowych. Pojazd naturalizuje różnego rodzaju miny, zostawiając za sobą bezpieczną drogę dla podążającego jego śladem sprzętu.

Więcej

IMR-3M

Wóz inżynieryjnego rozgradzania IMR-3M toruje drogę dla kolumn wojskowych w lasach, obszarach miejskich zasypanych gruzami, w trudnym terenie i wypełnia inne zadania związane z przemieszczaniem się wojsk. Pojazd jest też przystosowany do prac w strefie skażenia radioaktywnego.

Więcej

BREM-1M

Opancerzony wóz zabezpieczenia technicznego BREM-1M jest przeznaczony do holowania uszkodzonych czołgów, m.in. spod ostrzału przeciwnika. Ponadto służy on jako wsparcie techniczne załogi czołgu w warunkach polowych.

Więcej

Podstawowa różnica między wojskowymi wozami inżynieryjnymi a innymi pojazdami bojowymi polega na tym, że mogą one być przydatne nie tylko w trakcie działań zbrojnych. W sytuacjach nadzwyczajnych przychodzą z pomocą ludności cywilnej.

Na przykład, wóz inżynieryjnego rozgradzania jest dobrze przystosowany do działania podczas wojny jądrowej. Jego pancerz wielokrotnie osłabia działanie promieniowania, a kabina została wyposażona w urządzenia filtracyjne i wentylacyjne. Załoga może manipulować osprzętem bez opuszczania kabiny i bez narażania się na szkodliwe promieniowanie. Właśnie dlatego IMR-y odegrały znaczącą rolę w likwidacji skutków awarii w Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Pojazdy rozbierały gruzy i montowały sarkofag.

W maju 2010 roku można było obserwować BREM-1M przy pracy w centrum Moskwy. Po zakończeniu parady zwycięstwa doszło do nietypowej sytuacji: jedno z dział samobieżnych Su-100 spadło z platformy gąsienicowej i przewróciło się na dach. Do przywrócenia pojazdowi prawidłowej pozycji użyto wyciągarki BREM-1. Przy jego pomocy Su-100 zamontowano z powrotem na gąsienicach i wysłano do warsztatu.

Bojowe wozy rozminowywania odgrywają ważną rolę po zakończeniu działań zbrojnych. Usuwają niewypały: bomby lotnicze, pociski artyleryjskie, granaty a nawet naboje. Dzięki nim strefy działań zbrojnych przestają stanowić zagrożenie dla ludności, a z czasem wracają do życia.

Swietłana Alikina
Siergiej Żukow
Jelena Kostomarowa
Natalia Wietrowa
Ignat Pietrow
Maksim Kutejnikow
Paweł Karaułow
Jelena Kontuzowa-Wantuła
Paweł Szoroch

Projekt został przygotowany na podstawie materiałów udostępnionych przez korporację Uralwagonzawod

Przejście po polu minowym kolumny czołgów jest mocno utrudnione. Po pierwsze, istnieje ryzyko eksplozji. Po drugie, podczas pokonywania obszaru, na którym rozstawiono miny, gwałtownie spada prędkość przemieszczania się. Z tego powodu czołgi stają się łatwym celem ostrzału z powietrza i lądu. Aby przemarsz przez pole minowe był bezpieczny i w miarę szybki, na przedzie kolumny porusza się pojazd rozminowujący.

BMR-3M powstał na bazie czołgu T-90. Na przedzie pojazdu montuje się osprzęt do trałowania min (TMT-S, DMR lub KMT-7), na którym mocuje się stalowe koła, które toczą się przed nim i w momencie najechania na minę detonują ją. W taki sposób neutralizowane są miny o działaniu naciskowym i z zapalnikiem MWSz-62. Pojazd może neutralizować też miny magnetyczne (wybuchają po zmianie pola magnetycznego i nie wymagają bezpośredniego kontaktu). W tym celu nad kołami zamontowano elektromagnetyczny aparat EMT emitujący promieniowanie elektromagnetyczne. Detonuje on minę wcześniej, nie dopuszczając do uszkodzenia pojazdu. Z kolei przed pociskami z zapalnikiem radiowym "Wepr" BMR-3M chroni się przy pomocy generatora zakłóceń fal radiowych o szerokim zakresie częstotliwości. Czyli "zagłusza" miny. W tym przypadku nie są niszczone, a po prostu nie wybuchają podczas przejazdu kolumny.

Podwozie BMR-3M zostało wzmocnione i składa się z mnóstwa przedziałów, wypełnionych materiałem kompozytowym. Siedzenia załogi i żołnierzy desantu wyposażono w urządzenia amortyzujące, które znacznie zmniejszają przeciążenia powstałe w wyniku wybuchu. Na pojeździe rozmieszczono kontenery z pancerzem reaktywnym. Ich zasada działania sprowadza się do kompensacji wybuchu miny poprzez wybuch ładunku na pancerzu. W taki sposób naturalizowana jest fala uderzeniowa, bez szkody dla sprzętu i załogi.

Zgodnie z zamysłem konstruktorów pojazd chroniony jest też w warunkach bojowych. BMR-3M uzbrojono w karabin maszynowy kalibru 12,7 mm. Można nim ostrzeliwać zarówno cele naziemne, jak i poruszające się z małą prędkością cele powietrzne i niezamaskowane miny, bez opuszczania pojazdu. Z kolei system zasłon dymnych "Tucza" maskuje BMR-3M w tracie walki.

Pojazd jest doskonale przystosowany do pracy w ekstremalnych warunkach. Załoga może zamknąć się w nim na dwie doby, jeśli dojdzie do ataku chemicznego, radioaktywnego lub biologicznego. W tym celu pojazdy wyposażono w odpowiedni sprzęt: klimatyzację, biotoaletę, urządzenia do podgrzewania wody i pożywienia.

Zadania, które może wypełniać wóz, powodują, że uważany jest on za sprzęt podwójnego przeznaczenia. Jest tak samo skuteczny jako wóz inżynieryjnego rozgradzania, jak i pojazd ratunkowy do usuwania skutków klęsk żywiołowych.

Pojazd wyposażono w dwa narzędzia pracy. Lemiesz spychacza wykorzystywany jest do usuwania nasypów i umocnień, a także zasp śnieżnych. Skrzydła lemiesza można ustawiać na trzy sposoby: dwupołożeniowy (skrzydła łączą się pod kątem, tworząc taran przypominający strzałę), spychacz (skrzydła ustawia się w jednym rządzie prostopadle do kierunku ruchu) i równiarka (skrzydła ustawiane są w jednej linii pod kątem).

Kolejnym elementem wyposażenia jest uniwersalne ramię na wysięgniku teleskopowym. Przy jego pomocy można chwytać i podnosić różne obiekty, np. o zwiększonym tle promieniowania. Ramie pomaga też przy usuwaniu gruzów, drzew, korzeni, w pokonywaniu innych przeszkód lub niezaminowanych umocnień. Ramie podnosi obiekty o wadze do 2 ton na wysokość do 8 metrów. Ponadto może być wykorzystywane do robót ziemnych w kilku trybach: czerpak (w przypadku sypkich materiałów), łopata do bezpośredniego chwytania lub obrotowa, spulchniacz lub zgarniacz.

W zalesionym i kamienistym terenie IMR-3M pokonuje przeszkody ze średnią prędkością 300-400 m/h, a pola minowe - 5-12 km/h. W zaspach śnieżnych pojazd porusza się z prędkością 15 km/h. Podczas prac ziemnych (kopanie lub zasypywanie rowów) wykopuje do 250 metrów sześciennych gruntu na godzinę, a zakopuje do 360.

Pojazd został też wyposażony w osprzęt do trałowania pól minowych, przy pomocy którego wykopuje zamaskowane w ziemi lub śniegu miny, a następnie odrzuca je na bok od wytyczonej drogi. W IMR-3M zamontowano specjalną elektromagnetyczną przystawkę do neutralizowania min z zapalnikiem MWSz-62 i magnetycznych, podobnie jak w BMR-3M.

IMR-3M uzbrojono w karabin maszynowy kalibru 12,7 mm do obrony przed atakami z powietrza i lekko opancerzonymi obiektami.

BREM-1M może pełnić kilka funkcji, dzięki czeku jest niezastąpiony podczas walk:

wyciągać sprzęt, który ugrzązł
holować czołgi i wozy bojowe piechoty w różnych warunkach drogowych
kopać ukrycie i oczyszczać przejścia
zapewniać wsparcie techniczne załogom czołgów w warunkach polowych
demontować lub montować agregaty i doczepiane elementy o masie do 20 ton

Wyposażenie BREM-1M powoduje, że jest on uniwersalnym pojazdem. Na platformie ładunkowej na dachu korpusu zamontowano osprzęt i części zapasowe o wadze 1,5 tony. Lemiesz wykorzystuje się nie tylko do prac ziemnych i torowania drogi, ale i do blokowania pojazdu podczas używania wyciągarki. BREM-1M może holować inne pojazdy o wadze do 50 ton dzięki trzpieniom z wewnętrzną amortyzacją i linom holowniczym. Do wyciągania techniki wykorzystuje się wyciągarkę z siłą uciągu do 35 ton i bloczki, których zastosowanie zwiększa siłę uciągu do 140 ton. Urządzenie dźwignicowe podnosi obiekty o wadze do 20 ton podczas remontów czołgów. W pojeździe znalazło się też miejsce dla urządzeń do cięcia i spawania.

Aby wyciągnąć sprzęt, BREM-1M buduje przed sobą z pomocą spychacza wał ziemny niezbędny do oparcia przy pracy wyciągarki i zaczepia maszynę kołowrotkiem linowym.

Załoga BREM-1M składa się z trzech osób: dowódcy, mechanika i kierowcy w jednej osobie oraz ładowacza. Pojazd został uzbrojony w karabin maszynowy kalibru 12,7 mm z 840 sztukami amunicji. Z jego pomocą załoga może niszczyć lekko opancerzone cele naziemne i bronić się przed atakami z powietrza. Silnik Diesla o mocy 1000 koni mechanicznych pozwala BREM-1M z łatwością pokonywać duże odległości w składzie kolumny pancernej.